Nic nie piałam cóż samo życie..................................
Jakoś tak wyszło,życie leci,wszystko się kręci.Dawno dawno temu na kolejne 18- ste :)urodziny dostałam od
BEATKI -mojej blogowej przyjaciółki, piękny prezent!!!Były słodycze i kosmetyki ale im zdjęcia nie zrobiłam ,mam nadzieje ,że Beatka mi wybaczy.
Teraz się chwalę!!!!
Piękna ,prawda:) jest ogromna!!!!
Wykorzystałam tą piękność do zaprezentowania mojego własnoręcznie wykonanego drewnianego pudełeczka na dziewiarskie akcesoria :)
Jeszcze jedna fotka z ostatnimi szkiełkami ,które powstały w pracy-teraz mam urlop:))))
Na polu robótkowym się dzieje :)powoli ale do przodu ale to w następnym poście.
Mam taką nadzieję:)
Tymczasem życzę wszystkim tu zaglądającym WSPANIAŁYCH WAKACJI!!!!!
Mój kot:)